Naleweczka z głogu na serducho

Nalewka z głogu już do degustowania. Leżakowała ponad 1.5 roku. Podobno bardzo dobrze wpływa  na serce oczywiście   spożywana w rozsądnych ilościach.

Jak mówią : "że jeśli masz męża po 40- stce i nie czyhasz na jego majątek to zrób mu nalewkę z głogu"

Pozdrawiam i życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku

Beata

Zimowe syropy

Czas na zimowe syropy. Dzisiaj przygotowałam syrop pomarańczowy, cynamonowy i imbirowo- cytrynowy. W planie są do zrobienia jeszcze syrop kokosowy i waniliowy do kawy, oraz syrop z głogu z przyprawami.

Syrop pomarańczowy - przepis jest bardzo prosty:      
1 litr soku pomarańczowego ( świeżo wyciśniętego )
0,5 kg cukru ( według uznania jeśli ktoś lubi mniej słodki )
Do soku dodać cukier, całość podgrzewać aż cukier się rozpuścił, następnie przelać do wyparzonych słoików i zapasteryzować. Zamiast cukru białego można dodać cukier trzcinowy.

Syrop cynamonowy:
1,5 litra wody
6 - 7 lasek cynamonu
2 szklanki cukru trzcinowego
Do garnka wlać wodę, dodać cynamon i zagotować. Następnie dodać cukier i gotować na wolnym ogniu aż płyn się zredukuję o połowę od czasu do czasu mieszając. Lasek cynamonu nie wyrzucać, dodać do słoiczków z syropem. Smak będzie się pogłębiał. Syrop przechowywać w lodówce.

Syrop imbirowo - cytrynowy - przepis w późniejszym czasie. Nie jest jeszcze gotowy, czeka na dokończenie.

POZDRAWIAM 

Kiermasz świąteczny

Dzisiaj w szkole u córki odbył się kiermasz świąteczny,stroiki które przygotowałam sprzedały się wszystkie , ale  syropy i dżemy nie cieszyły się powodzeniem, chociaż trochę zostało sprzedanych. Poniżej parę fotek.

 i jeszcze zdjęcie szopki na konkurs

Przetwory

Wszystko zaczęło się kilka lat temu gdy na urodziny dostałam książkę o nalewkach. Był tam przepis na sosnówke a przy okazji na syrop sosnowy. Przygotowuję je co roku. Trzy lata temu natknęłam się w necie na przepis na syrop z kwiatów czarnego bzu. Na próbę przygotowałam tylko kilka słoiczków.  Mojej rodzinie bardzo zasmakował, więc było postanowione , że w następnym roku trzeba zrobić więcej.   W czasie długich zimowych wieczorów wyszperałam dużo ciekawych przepisów na różne soki i syropy, które oczywiście zmodyfikowałam po swojemu.  W każdym przepisie coś po zmieniałam  ilość cukru, dodatki lub połączenia owoców, więc nie jestem w stanie podać dokładnych przepisów. I tak w tym roku powstały:  syrop mniszka lekarskiego, syrop z młodych pędów sosny, syrop z kwiatów czarnego bzu, syrop z kwiatów lipy, syrop z mięty, syrop z mięty i melisy z limonką, sok z malin, sok z aroni, sok z malin i aroni, sok z ciemnego winogrona, sok z czarnego bzu, syrop z pigwowca japońskiego, syrop z pigwy i pigwowca japońskiego, syrop z pigwy limonką, syrop z dzikiej róży i syrop z jarzębiny. Najbardziej zaskoczył mnie smak syropu z pigwowca japońskiego - jest niesamowity. Polecam wszystkim do zrobienia. - niestety jest pracochłonny.  Syropu z jarzębiny raczej nie będę więcej robić. Nie udało mi się pozbyć goryczki mimo przemrożenia i  zapieczenia jarzębiny.

Zrobiłam również trochę dżemów i konfitur.Między innymi zrobiłam w tym tygodniu dżem z dyni i pomarańczy.              

  Pozostawiam Beata

Z SZNURKA

Oto parę zdjeć rzeczy które ostatnio zrobilam.

Siedzenie dla naszej kotki, gdy było jeszcze nie gotowe to siedziała a teraz nie chce. 

Stoliczek , przyszłe wyposażenie altanki

Budowa altanki z gliny i słomy - pierwszy etap

Niestety z powodu opóźnienia wyklejanie ścian  zostało przełożone na przeszły rok.